Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Google ukrywa raporty lokalizacji

Od kilkunastu dni na kontach nie widać dostępnych wcześniej raportów lokalizacji, informujących m.in. o rzeczywistej lokalizacji użytkowników, którzy kliknęli w reklamy. Dlaczego Google wycofał się z tych raportów? Gdzie można je teraz znaleźć?

Raporty lokalizacji dostępne do niedawna w sekcji „Lokalizacje” pozwalały sprawdzić, gdzie rzeczywiście wyświetlały się reklamy i skąd pochodziło najwięcej kliknięć. Często mimo tego, że kampanie były ograniczone terytorialnie, czyli skonfigurowane tak, by reklamy wyświetlały się np. tylko w danym państwie, województwie czy mieście, wiele kliknięć pojawiało się w zaskakujących miejscach. Problem dotyczył szczególnie kampanii w sieci reklamowej, w których kliknięcia pochodziły z niemal całego świata, mimo kierowania wyłącznie na Polskę. Dlatego raport pokazujący, gdzie znajdowali się użytkownicy klikający w reklamy był bardzo pomocny.

Dlaczego Google wycofał się z raportów dot. lokalizacji użytkowników?

Na poziomie raportu można było od razu wybrać i zaznaczyć lokalizacje, w których reklamy nie powinny się wyświetlać i wykluczyć je z kierowania kampanii. Obecnie tej możliwości nie ma – lokalizacje można nadal dodawać do wykluczających, ale trzeba je wpisywać ręcznie. Natomiast raport na temat położenia użytkowników dostępny jest jest w zupełnie innym miejscu. Jak Google uzasadnia tę zmianę?

Jedyna informacja na jej temat pojawiła się na krótko w powiadomieniach na koncie. Wspomniano w niej o „uproszczeniu raportów lokalizacji” i większej wygodzie oraz łatwości zarządzania kontem. Czy jednak zmiana ta rzeczywiście motywowana jest dobrem korzystających z Google Ads? 

Brak bezpośredniego dostępu do informacji o tym, gdzie wyświetlają się reklamy powoduje mniejszą kontrolę nad kampanią i może prowadzić do marnowania budżetu na bezwartościowe kliknięcia. Doświadczenie uczy, że nawet w kampaniach mocno ograniczonych terytorialnie – np. do wybranego miasta – reklamy w rzeczywistości wyświetlały się na całym świecie, ostatnio szczególnie w państwach takich, jak Iran czy Oman. Miesięczny koszt kliknięć w lokalizacjach niezwiązanych zupełnie z kierowaniem reklam i promowaną w reklamach ofertą, sięgał nawet ponad stu złotych. Co ciekawe, państw tych nie można było wykluczyć  – więcej informacji na ten temat można znaleźć w Centrum Pomocy Google Ads.

Gdzie znaleźć raporty informujące o lokalizacji użytkowników?

Czy wprowadzona przez Google zmiana oznacza, że każdy reklamodawca skazany jest na przeznaczanie części swojego budżetu na bezwartościowe kliknięcia? Wyświetlaniu reklam w różnych, bardziej lub mniej egzotycznych miejscach świata można zapobiec, tylko jest to obecnie nieco bardziej skomplikowane.

Aby sprawdzić, gdzie wyświetlały się reklamy, należy wejść w widoczną u góry sekcję „Raporty” i wybrać z rozwijanego menu ponownie „Raporty”. Otworzy się wtedy podstrona z raportami kampanii, która wygląda tak:


Po kliknięciu w strzałkę „Wyświetl wszystkie”, poniżej wyświetli się lista dostępnych raportów. Jednym z nich będzie właśnie raport „Lokalizacje”:

Po wejściu w raport należy kolejno:

  1. kliknąć widoczny w prawym górnym rogu przycisk „Kolumny”:


  2. w polu „Wiersz” usunąć „Odległość od rozszerzeń lokalizacji” przez kliknięcie w znak „X”:


  3. z widocznej po lewej stronie listy wybrać interesujące nas wiersze i przeciągnąć je w pole „Wiersz”; z sekcji „Lokalizacja” najlepiej wybrać te wiersze, które dotyczą lokalizacji użytkownika – dzięki nim można sprawdzić, gdzie rzeczywiście wyświetlają się reklamy; dodając wiersz „Kampanie” dane będzie można sprawdzić w podziale na poszczególne kampanie; nad raportem wybrać można interesujący nas zakres dat:


  4. gotowy raport można zapisać lub pobrać korzystając z widocznych po prawej stronie nad tabelą przycisków.

Aby wykluczyć lokalizacje, które nie są objęte kierowaniem, a w których reklamy wyświetlają się stosunkowo często, trzeba niestety przepisać je ręcznie z raportu po wejściu w odpowiednią kampanię, lokalizacje wykluczone i po kliknięciu w ikonę ołówka:

Podsumowanie

Ukrycie raportów nt. lokalizacji użytkowników, uzasadniane uproszczeniem interfejsu Google Ads, jest tak naprawdę kolejnym krokiem ograniczającym kontrolę osób prowadzących kampanie nad wydatkowaniem budżetu. Proces wykluczania lokalizacji jest teraz bardziej skomplikowany i czasochłonny, a wielu korzystających z Google Ads prawdopodobnie nie zauważy nawet wprowadzonej po cichu zmiany. Z doświadczenia wiemy, że kierowanie reklam na określone lokalizacje geograficznie nie działa w Polsce idealnie, dlatego zachęcamy do regularnego przeglądania raportów nt. lokalizacji użytkowników w nowym miejscu.

Ewa Truszkowska
                 

strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy

Najnowsze artykuły

Weryfikacja konta Google Ads - zrób to, zanim będzie za późno

Na początku 2022 roku Google zaczął wymagać weryfikacji kont Google Ads. Na początku weryfikację mogli przejść tylko reklamodawcy wyznaczeni przez Google. Obecnie każdy może zweryfikować swoje konto samodzielnie.
czytaj

Nie trać swoich danych z GA4 - zmień domyślny okres ich przechowywania

Od początku lipca Google Analytics 4 jest domyślną wersją Analyticsa, a gromadzenie danych w Universal Analytics ma być niedługo wstrzymane.
czytaj

Google testuje nową wyszukiwarkę wykorzystującą AI

Google poinformował, że pracuje nad nową wyszukiwarką opartą o sztuczną inteligencję. Czym inteligentna wyszukiwarka będzie się różnić od dotychczasowej wyszukiwarki Google?
czytaj
Pozostańmy w kontakcie
Zapisz się do newlettera
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.