Do 28 czerwca 2025 r. część przedsiębiorców powinna dostosować swoje strony i sklepy internetowe do standardów dotyczących dostępności serwisów dla osób z niepełnosprawnościami i ograniczeniami – wzrokowymi, słuchowymi, fizycznymi czy poznawczymi. Jak wymagania zawarte w WCAG wpłyną na kampanie Google Ads?
WCAG, czyli Web Content Accessibility Guidelines to opracowane przez międzynarodową organizację standardy dotyczące tworzenia serwisów internetowych przyjaznych i dostępnych dla wszystkich użytkowników, niezależnie od ich zdolności postrzegania, rozumienia i odbierania treści cyfrowych. Standardy te można wdrożyć na trzech poziomach: poziomie A, AA i AAA.
Część polskich przedsiębiorców będzie musiała do 28 czerwca dostosować swoje strony do wymagań WCAG na poziomie AA. Jest to konsekwencja Polskiego Aktu o Dostępności, ustawy wprowadzającej europejską dyrektywę EAA - European Accessibility Act - do polskiego systemu prawnego.
Zgodnie z ustawą wymagania odnośnie do standardów dostępności będą dotyczyły stron internetowych i sklepów on-line, jeśli ich roczne obroty przekraczają wartość 2 milionów euro. Co ważne, jeżeli jeden podmiot gospodarczy prowadzi np. dwa sklepy pod różnymi domenami, to liczy się całkowita kwota obrotu, generowana przez oba sklepy. Wcześniej do wymogów WCAG musiały się dostosować instytucje publiczne.
Poziom dostępności AA oznacza, że strona internetowa lub sklep spełnia następujące wymagania:
Szczegółowe wytyczne można znaleźć na stronie organizacji odpowiedzialnej za opracowanie standardów WCAG.
Na ten moment nie ma informacji, czy podczas aukcji w Google Ads pod uwagę będą brane również standardy dostępności. Dwoje pracowników Google brało udział w opracowaniu standardów WCAG, można więc założyć, że dostosowanie strony wpłynie pozytywnie na jej postrzeganie przez Google. Zresztą takie praktyki, jak poprawa czytelności serwisu czy też odpowiednie stopniowanie nagłówków poprawiają jego odbiór dla wszystkich użytkowników, co z pewnością pozytywnie wpłynie na pozycję strony w wyszukiwarce. Google dąży do zapewniania użytkownikom jak najlepszego doświadczenia (user experience), także na poziomie reklam. Wydaje się więc, że dostosowanie strony lub sklepu do wymogów Polskiego Aktu Dostępności, a więc w rzeczywistości do standardów WCAG może tylko poprawić ocenę strony przez algorytmy Google.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy