Wkrótce w Google AdWords będzie można ustawić stronę AMP jako strony docelowej w reklamach tekstowych, czego efektem mogą być realne zyski – im szybciej wczytuje się strona internetowa, tym mniejsze ryzyko, że użytkownik ją opuści.
Technologia Accelerated Mobile Pages (AMP) pozwala na szybsze ładowanie strony na urządzeniach mobilnych. Dotychczas opcja ta była dostępna w wyszukiwarce Google, a po wprowadzeniu nowej wersji Google AdWords będzie można ustawić strony AMP również jako strony docelowe w reklamach tekstowych AdWords. Google chce także wykorzystać nową technologię, by przyspieszyć czas wyświetlania reklam w sieci reklamowej.
Technologia Accelerated Mobile Pages – zwana w skrócie AMP – pozwala na szybsze ładowanie strony na urządzeniach mobilnych – jeśli bowiem strona internetowa wczytuje się zbyt długo, reklamodawca traci realne szanse na zarobek. Z danych Google’a wynika, że połowa użytkowników opuszcza stronę mobilną, gdy musi czekać na jej wczytanie dłużej niż trzy sekundy, natomiast czas wczytywania strony mobilnej dłuższy o sekundę może zmniejszyć liczbę konwersji nawet o 20 proc. Te liczby mogą się przełożyć na realne finansowe straty reklamodawców.
Projekt Accelerated Mobile Pages rozpoczął się ponad 18 miesięcy temu. Początkowo Google zaczął od najważniejszych artykułów, potem zajął się bezpłatnymi wynikami wyszukiwania. Do tej pory opublikowano ponad dwa miliardy stron AMP z 900 000 domen. Mediana czasu wczytywania tych stron wynosi mniej niż sekundę.
Po wprowadzeniu nowej wersji Google AdWords będzie można ustawić szybko wczytujące się strony AMP jako strony docelowe reklam w wyszukiwarce.
Google chce także wykorzystać technologię AMP w kampanii w sieci reklamowej – nowe rozwiązanie pozwoli na przyspieszenie czasu wyświetlania reklam publikowanych w sieci reklamowej. Reklamy bannerowe mogą być wyświetlane w serwisach Google’a oraz witrynach, materiałach video i aplikacjach innych firm, które współpracują z Google w zakresie wyświetlania reklam – łącznie jest ich ok. 2 mln. Reklamy AMP są zbudowane w technologii AMP-HTML. Jak podaje Google, wyświetlają się nawet pięć sekund szybciej niż zwykłe reklamy, przy czym obie wersje wyglądają identycznie.
Choć obecnie część reklam w sieci reklamowej Google jest automatycznie konwertowana tylko na stronach AMP, to jednak w przyszłości reklamy te będą mogły być wyświetlane na dowolnej stronie internetowej, a nie tylko w serwisach zbudowanych w nowej technologii.
Wkrótce w Google AdWords będzie można ustawić stronę AMP jako stronę docelową w reklamach tekstowych, czego efektem mogą być realne zyski firm – z danych Google’a wynika bowiem, że im szybciej wczytuje się strona internetowa, tym mniejsze ryzyko, że użytkownik ją opuści.
Dotychczas szybko wczytujące się strony widoczne były w organicznych wynikach wyszukiwania. Do tej pory opublikowano ponad dwa miliardy stron AMP z 900 000 domen. Mediana czasu wczytywania tych stron wynosi mniej niż sekundę. P wprowadzeniu nowej wersji Google AdWords będzie można ustawić szybko wczytujące się strony AMP jako strony docelowe reklam w wyszukiwarce.
Google chce także wykorzystać technologię AMP w kampanii w sieci reklamowej – nowe rozwiązanie pozwoli na przyspieszenie czasu wyświetlania reklam publikowanych w sieci reklamowej (nawet o pięć sekund), przy czym obie wersje reklamy wyglądają identycznie.
Google zapowiedziało nowe rozwiązanie podczas Google Marketing Next 2017. Przeczytaj nasz artykuł „Jakie nowości szykuje Google? Relacja z Google Marketing Next 2017” i dowiedz się więcej o zapowiedzianych rozwiązaniach.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy