Na kontach wybranych reklamodawców przez kilka miesięcy można było wprowadzić dodatkowy tekst reklamy, dzięki czemu płatna reklama tekstowa mogła być dłuższa. Teraz jednak Google ogłosił, że wycofuje się z tej opcji.
Od kilku miesięcy na wybranych kontach Google AdWords można było stworzyć w płatnej reklamie tekstowej stworzyć dodatkowy tekst. Jednak kilka dni temu na kontach, na których dostępna była ta opcja, pojawiła się następująca informacja: „Od września reklamy tekstowe nie będą zawierać opcjonalnego pola >Dodatkowy tekst<. Twoje reklamy będą się wyświetlać bez tego pola. Aby nadal wykorzystywać umieszczone w nim treści, utwórz nową reklamę. Możesz również pobrać zbiorczo tekst reklamy.”
Informacja o nowych, dłuższych reklamach tekstowych pojawiła się na początku marca 2017 roku na kilku branżowych portalach. Wtedy jeszcze Google poinformowało tylko o testowaniu tego rozwiązania (pisaliśmy o tym w naszym artykule „Reklamy tekstowe w Google AdWords jeszcze dłuższe”).
„Dodatkowy tekst” należało przygotować w taki sam sposób jak zwykły tekst reklamy – nie mógł być dłuższy niż 80 znaków ze spacjami, napisany musiał być w sposób poprawny językowo i stylistycznie. W praktyce oznaczało to więc, że niektórzy reklamodawcy w treści reklamy mieli do wykorzystania 160 znaków, a nie 80, jak to jest w standardzie – pozwalało to więc na umieszczenie kilku dodatkowych informacji. Dodatkowy tekst był wyświetlany pod głównym tekstem reklamy AdWords, a nad jej rozszerzeniami.
Opcja ta ustawiona była na wybranych kontach domyślnie – aby ją wyłączyć, należało tylko kliknąć w link „Używaj nadal zwykłych rozszerzonych reklam tekstowych”.
Niestety, przy przygotowywaniu dodatkowego tekstu istniała też pewna trudność. Google traktował go bowiem podobnie jak rozszerzenia – dodatkowy tekst był wyświetlany pod reklamą tylko w tych przypadkach, gdy potencjalnie mógł on poprawić skuteczność reklamy AdWords. Dlatego przy przygotowaniu reklamy należało podstawowy tekst przygotować w taki sposób, by brzmiał on poprawnie zarówno wtedy, gdy był wyświetlany samodzielnie, jak i w przypadkach, gdy dołączona była do niego dodatkowa treść.
Reklamodawców, po wycofaniu dodatkowego tekstu w reklamie, nie czekają istotne zmiany – po prostu za kilka tygodni będą już wyświetlane same podstawowe treści, bez dodatkowego tekstu. Nie trzeba przy tym wyłączać obecnych reklam i tworzyć nowych.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, czy w dodatkowym tekście nie zostały zawarte informacje, które można wykorzystać w kampanii AdWords – w takim wypadku w ramach danej grupy reklam warto stworzyć po prostu nową reklamę lub wykorzystać te informacje przy tworzeniu nowych rozszerzeń do istniejących reklam.
Opcję dodatkowego tekstu w reklamie Google testował od kilku miesięcy – pierwsze informacje na branżowych portalach w tej sprawie pojawiły się w marcu 2017 roku. Na wybranych kontach dodatkowe pola zostały ustawione domyślnie i oznaczało to, że reklamodawca przy tworzeniu treści reklamy AdWords może wykorzystać nie 80 znaków ze spacjami, tylko 160.
Dodatkowy tekst działał trochę jak rozszerzenia reklamy – był wyświetlany tylko w tych przypadkach, gdy potencjalnie mógł on poprawić skuteczność reklamy.
Po wycofaniu dodatkowego tekstu w reklamie reklamodawców nie czekają istotne zmiany – treści te po prostu będą wyświetlane bez tego pola. Informacje tam umieszczone można natomiast wykorzystać przy tworzeniu nowej reklamy lub dodając do istniejących reklam nowe rozszerzenia (dowiedz się więcej o rozszerzeniach w reklamie AdWords).
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy