Działania w Internecie z pewnością można uznać za opłacalne, ale tylko wtedy gdy będą przemyślane, zgodne ze strategią i filozofią firmy oraz będą prowadzone w umiejętny sposób, realizując potrzeby klientów.
Najważniejsza jest jakość, a nie ilość. Jeśli działania w Internecie prowadzone w chaotyczny sposób albo nie spełniają one założeń ze strategii, to nieważne jak dużo środków zostanie przeznaczonych na działania – w tym na kampanie Google Adwords. Przy ocenie skuteczności działań powinno się stosować tylko jedno ważne kryterium – w jaki sposób obecność w Internecie przełoży się na sprzedaż?
Istotne są tylko te narzędzia, które realizują cele biznesowe. Tymczasem zgodnie z maksymą Jeśli nie ma cię w Internecie, to nie istniejesz, wiele firm jest obecnych w sieci i posiada przy tym np. trzy strony internetowe (np. główny serwis, blog, sklep internetowy), a do tego ma konta we wszystkich możliwych serwisach społecznościowych. Jedyne, co można w ten sposób skutecznie osiągnąć, to szum komunikacyjny, którym co najwyżej można zaszkodzić. A to trochę za mało, by zaistnieć w Internecie, ponieważ powiedzenie Ważne że mówią – nieważne jak, już dawno straciło na znaczeniu. Nie ma więc znaczenia, z jaką ofertą reklamową trafi do firmy najszybszy sprzedawca, nie jest istotne zdanie rodziny czy znajomych. Kryterium jest jasne – należy wybierać tylko te narzędzia, które spełniają cele biznesowe i realizują potrzeby klientów. Na wszystkie inne rozwiązania szkoda czasu, energii i pieniędzy.
Jeszcze kilka lat temu nieliczni słyszeli o Google Adwords, e-commerce, monitoringu treści w Internecie czy content marketingu, tymczasem nowe aplikacje i rozwiązania to sprzymierzeńcy w większości biznesów. Nawet jeśli przez lata firma obywała się bez takich rozwiązań, to nie oznacza, że trzeba z nich rezygnować także teraz. Warto się zaprzyjaźnić z nowymi rozwiązaniami, ponieważ pozwalają one pozyskiwać nowych klientów, ułatwiają z nimi komunikację, pozwalają szybko reagować na negatywne treści, które pojawiają się w sieci, pozwalają kreować markę firmy, itp. Jednym słowem – same korzyści.
Oczywiście, ważne jest pozyskiwanie nowych klientów, ale w Internecie można znaleźć szereg rozwiązań, pozwalających na budowanie grupy klientów lojalnych. Mogą być np. nowe treści na blogu, e-book dla stałych klientów do pobrania na stronie czy newsletter z najnowszymi informacjami – wszystko to może stanowić wartość dla klienta.
Nawet jeśli coś jest atrakcyjne na pierwszy rzut oka, nie oznacza to, że jest to dobre rozwiązanie dla firmy – nie we wszystkie narzędzia warto inwestować, dlatego należy określić swoje priorytety. Kluczowe jest stawianie na swoje narzędzia - na swojego bloga czy na swoją stronę internetową. Żadna firma nie może sobie pozwolić na marnowanie pieniędzy, dlatego nie warto stawiać np. na media społecznościowe, które charakteryzują się dość wysoką zmiennością. W każdej chwili wygląd czy funkcje platformy mogą się zmienić lub serwis może zniknąć – a to wszystko może przynieść więcej szkód niż pożytku. Dlatego lepiej sprawić, by fani z Facebooka stali się unikalnymi użytkownikami strony internetowej. Tam można zaprezentować informacje w wybrany przez siebie sposób. Podobnie jest z reklamami Google AdWords – w przeciwieństwie do pozycjonowania tutaj istnieje realny wpływ na wybór grupy docelowej, lokalizacji kampanii czy treści reklamowej.
1. Działania w Internecie będą się opłacać, jeśli będą przemyślane, zgodne ze strategią i filozofią firmy oraz będą prowadzone w umiejętny sposób, realizując potrzeby klientów.
2. Nie każde narzędzie pomoże w realizacji celu - najważniejsze są te, które odpowiadają potrzebom klientów, dlatego tak ważne określenie jest swoich priorytetów.
3. Nowych rozwiązań nie warto się bać, jednak nie we wszystkie warto inwestować – warto skupić się na tych, które realnie pomogą zwiększyć sprzedaż.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy