Strona internetowa – w połączeniu ze skuteczną kampanią Google AdWords – może stanowić aktywną formę pozyskiwania nowych klientów. Aby jednak tak się stało, warto pamiętać, jakich błędów nie popełnić przy tworzeniu firmowej strony internetowej.
Jeśli strona ma charakter pasywny i stanowi raczej umieszczoną w Internecie wizytówkę firmy, to w witrynie co najwyżej można sprawdzić dane kontaktowe. Aby tak się nie stało, a strona stała się prawdziwym wirtualnym sprzedawcą sprzedawcą produktów czy usług, należy wystrzegać się kilku poważnych błędów przy tworzeniu witryny.
Powierzenie stworzenia strony informatykowi powinno być ostatnim etapem prac, a nie początkiem, ponieważ witryna jest narzędziem marketingowym, a nie informatycznym. Aby strona spełniała swój główny cel, czyli przyciągnięcie nowych klientów i zwiększenie przychodów firmy, najpierw należy przeprowadzić analizę marketingową i określić grupę docelową, przewagi konkurencyjne, itp., a następnie przygotować makiety, które dopiero będą podstawą do przygotowania witryny.
Obejrzenie stron konkurencji i powielenie elementów, które wydają się dobre – to kolejny częsty błąd popełniany przy tworzeniu strony www. Tymczasem nawet jeśli coś się znalazło na danej stronie, to nie oznacza, że sprawdzi się też w innej witrynie. Czasem jest wręcz przeciwnie. Ponadto, jeśli firma coś kopiuje od konkurencji, to znaczy, że jest krok za nią. A w biznesie ważne jest, by być zawsze krok przed konkurencją, a nie za nią.
Znalezienie unikalnych przewag i przedstawienie ich potencjalnemu klientowi pozwala na przekonanie odbiorcy, że mamy pewne przewagi w stosunku do konkurencji i że to właśnie my najlepiej odpowiemy na jego potrzeby. Żaden użytkownik nie będzie godzinami analizował oferty – zazwyczaj w ciągu kilku sekund klient decyduje, czy strona go zainteresowała i spędzi na niej kilka minut czy ją po prostu opuści. Dlatego najlepiej prezentować przewagi od razu, a nie ukrywać na jednej z podstron – tak, by potencjalny klient mógł się z nimi zapoznać tuż po wejściu na stronę.
Powierzenie stworzenia strony informatykowi stwarza zagrożenie skoncentrowania się na nowościach technologicznych, podczas gdy nie każda z nich nadaje się do każdego typu biznesu. Dlatego najważniejsze jest określenie celu biznesowego, a dopiero potem dobranie takiej technologii, która umożliwi realizację tego celu.
Architektura informacji to inaczej mówiąc odpowiednie rozmieszczenie informacji na stronie. Słowem-kluczem jest tutaj ,,odpowiednie”, ponieważ najważniejsze jest, by wszystkie elementy strony zostały umieszczone w logicznym porządku, czyli tam, gdzie spodziewa się ich użytkownik. Jeśli internauta nie znajdzie informacji tam, gdzie powinny się znaleźć, może się zniechęcić do strony i szybko ją opuścić.
Dobrze zredagowane, profesjonalnie przygotowane opisy to połowa sukcesu, jednak często twórcy nie poświęcają treściom zbyt dużo czasu i uwagi. Częstym błędem jest skupienie się na graficznej części serwisu, a następnie napisanie kilku tekstów w ostatniej chwili i umieszczenie ich na stronie. Tymczasem jeśli treści będą przygotowywane ,,na kolanie”, trudno będzie przekonać potencjalnego klienta o profesjonalizmie firmy i jej przewagach konkurencyjnych.
Usability, czyli użyteczność strony, to jeden z ważniejszych elementów, których należy dopilnować na stronie internetowej – szczególnie w przypadku sklepów internetowych, ponieważ jeśli na stronie nie ma można czegoś znaleźć, to nie można tego też kupić. Jeśli po witrynie będzie trudno się poruszać, użytkownik po prostu ją opuści i z dużym prawdopodobieństwem uda się do konkurencji.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy