Udział w kliknięciach, czyli nowy wskaźnik w kampaniach Google Ads w sieci wyszukiwania, pomoże ocenić, jak duży jest potencjał na uzyskanie dodatkowych kliknięć w reklamę.
Udział w wyświetleniach znany jest już z kampanii Google Shopping (znanych także jako kampanie produktowe lub Google Zakupy). Dane te podawane są w procentach - Google podaje tutaj wynik dzielenia liczby uzyskanych kliknięć przez maksymalną liczbę kliknięć, którą można osiągnąć np. dzięki zwiększeniu budżetu, odpowiedniej optymalizacji kampanii Google Ads (AdWords) lub zwiększeniu stawki za kliknięcie w daną reklamę. Przykładowo więc, jeśli liczba kliknięć w danej kampanii będzie wynosiła 10, a Google oszacuje, że można ich uzyskać nawet pięć razy więcej, to podany udział w kliknięciach wynosił będzie 20 proc.
Jak można przeczytać w oficjalnej informacji ,,Udział w kliknięciach pojawi się w kampaniach w sieci wyszukiwania", Google planuje wprowadzenie nowego rozwiązania na poziomie kampanii, grup reklam oraz słów kluczowych. Zmian na kontach można się spodziewać już w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Zwiększenie udziału w kliknięciach to po prostu zwiększenie liczby kliknięć w reklamę kosztem konkurencji. Na większą liczbę kliknięć mogą zazwyczaj liczyć ci reklamodawcy, których reklamy wyświetlają się czołowych pozycjach, a więc nad wynikami organicznymi. W dobie urządzeń mobilnych najlepiej jest oczywiście pojawiać się ze swoją reklamę na pierwszej pozycji, ponieważ na małych ekranach widać najczęściej tylko jedną reklamę tekstową.
W takim wypadku najprościej będzie oczywiście zastosować dwa warianty związane ze zwiększeniem wydatków: zwiększenie stawek za kliknięcie w reklamę (tzw. maksymalny CPC), powiązane najczęściej ze zwiększeniem budżetu na kampanię Google Ads.
Naszym klientom nie proponujemy jednak tego rozwiązania bez skorzystania najpierw z innych możliwości - na szczęście Google pozostawił alternatywę tym reklamodawcom, którzy nie chcą i nie lubią sięgać głęboko do kieszeni. W aukcji Google Ads (dzięki której wiadomo, czy reklama się wyświetli i na jakiej pozycji) nie decyduje bowiem tylko wysokość budżetu czy zadeklarowany maksymalny koszt za kliknięcie - ważne są także inne czynniki. I tu dochodzimy do kolejnego sposobu zwiększenia udziału w kliknięciach: trafność reklamy, a więc umiejętne dopasowanie tekstów reklam do najczęściej wyszukiwanych fraz (jeśli nie wiadomo, jakie słowa kluczowe cieszą się największą popularnością, wystarczy poczekać kilka dni i sprawdzić statystyki kampanii oraz wyszukiwane słowa kluczowe).
Użycie najczęściej wyszukiwanych fraz w reklamie (najlepiej w jednym z jej nagłówków) pozwoli na skuteczne przyciągnięcie uwagi odbiorcy. Dzięki umieszczeniu najważniejszych fraz w reklamie istnieje duża szansa na to, że internauta kliknie w reklamę – jeśli bowiem w reklamie znajdzie to, czego szukał (a więc odpowiedź na swoje potrzeby), to najprawdopodobniej nie będzie już przewijał ekranu w doł, by szukać rozwiązania wśród niżej wyświetlonych reklam.
W każdej chwili warto zastosować także kolejne rozwiązanie - zwiększenie widoczności reklamy dzięki dodaniu rozszerzeń. Dzięki rozszerzeniom można umieścić na poziomie wyszukiwarki m.in. linki do konkretnych podstron, krótką informację o ofercie, lokalizację firmy, numer telefonu, informację o firmowej aplikacji czy cenach produktów.
Rozszerzenia można ustawić na poziomie całego konta lub pojedynczych kampanii i grup reklam. Dodatkowe informacje sprawiają, że reklama z rozszerzeniami jest lepiej widoczna niż reklama bez nich - a to z kolei przekłada się często na większą liczbę kliknięć i większy współczynnik klikalności (CTR).
Czytaj także: Jak poprawić pozycję reklamy Google AdWords?
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy