Coraz bardziej rygorystyczne obostrzenia związane z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się koronawirusa powodują, że handel przenosi się do sieci. Czy obecna sytuacja może być szansą dla działających w branży e-commerce? Jak ją wykorzystać?
Na blogu platformy zakupowej Shoper.pl opublikowany został najnowszy raport dotyczący handlu w sieci w czasach koronawirusa: Handel vs koronawirus: jak sprzedaż przeniosła się do internetu. Czego można dowiedzieć się z raportu?
Jak podano w raporcie, zainteresowanie działalnością e-commerce w sieci w marcu 2020 roku wzrosło o połowę w porównaniu do marca roku 2019. Choć dane dotyczą jedynie tej konkretnej platformy zakupowej, wyraźnie wpisują się w obserwowany od początku marca trend: handel przenosi się do sieci. Mimo tego, że wiele sklepów internetowych zmaga się z problemami logistycznymi, m.in. brakiem dostaw produktów lub ich ograniczoną liczbą czy trudnością w dostarczeniu zakupów klientowi w zadeklarowanym czasie, jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe sklepy, które z powodzeniem wchodzą na rynek.
Najwięcej nowych sklepów on-line otwartych zostało w takich branżach, jak: dom i ogród, zdrowie, książki i multimedia, artykuły spożywcze oraz upominki.
Sklepy działające na platformie Shoper odnotowały do połowy marca średnio o 20 proc. więcej transakcji niż w lutym. Można przyjąć, że wzrost liczby zamówień jest konsekwencją akcji #zostanwdomu oraz coraz większej liczby gospodarstw domowych, których członkowie objęci są kwarantanną. Zakupy on-line są również z pewnością związane z coraz większą liczbą zamkniętych sklepów stacjonarnych – od blisko dwóch tygodni nie działają galerie handlowe, zamyka się także coraz więcej małych sklepów, a których ofercie nie ma żywności i artykułów pierwszej potrzeby (znamienny tytuł artykułu na stronie „Polska The Times”: Koronawirus jeszcze bardziej napędził sprzedaż internetową kosztem zakupów w sklepach stacjonarnych).
Największe wzrosty liczby transakcji oraz zwiększenie wartości koszyka odnotowały sklepy oferujące artykuły spożywcze, kosmetyki, leki i suplementy diety oraz środki medyczne i ochrony osobistej, książki i multimedia oraz artykuły gospodarstwa domowego (np. w przypadku sieci IKEA, mimo całkowitego zamknięcia salonów stacjonarnych, odnotowano znaczny wzrost sprzedaży).
Tylko w ciągu dwóch ostatnich tygodni w Google Trends popularność frazy „zakupy online” wzrosła 20-krotnie.
Zainteresowanie podobnymi wyszukaniami będzie z dużym prawdopodobieństwem nadal rosło. Zbliżają się Święta Wielkanocne, co dodatkowo zwiększy liczbę i wartość transakcji przeprowadzanych w e-sklepach. Jak ten trend wykorzystać?
Doskonałym narzędziem do szybkiego wypromowania sklepu i jego oferty jest w tym przypadku kampania Google Ads. Pozwala ona na reklamowanie w wyszukiwarce Google oraz w innych miejscach w sieci konkretnych, pojedynczych produktów, kategorii produktów czy całego sklepu. Największą zaletą kampanii Google Ads w obecnej sytuacji jest możliwość szybkiej konfiguracji reklam – mogą one wyświetlać się od momentu, gdy na koncie Google pojawią się odpowiednie środki finansowe. Niewątpliwą zaletą kampanii jest również przejrzysty model jej rozliczania – reklamodawca płaci jedynie za kliknięcie w reklamę, samo jej wyświetlenie potencjalnemu klientowi jest bezpłatne.
Kolejną przewagą kampanii jest możliwość jej kierowania do konkretnych odbiorców, określonych np. przez swoje zainteresowania lub słowa kluczowe, które wpisują w wyszukiwarkę. Dzięki możliwości edycji treści reklamy, w każdej chwili można ją szybko dostosować do zmieniającej się dynamicznie sytuacji (np. poinformować o obniżce ceny czy promocji na niektóre artykuły).
W dobie wzmożonego zainteresowania zakupami on-line oraz nasilającej się konkurencji nieobecność sklepu na pierwszej stronie wyników wyszukiwania Google może przesądzić o jego porażce. Szczególnie w przypadku nowego e-sklepu, z jednej strony nieznanego jeszcze klientom, a z drugiej – robotom Google, warto skorzystać, przynajmniej na początku z kampanii Google Ads. Pozwoli ona na szybką poprawę widoczności sklepu w wyszukiwarce i innych miejscach w sieci. Aby uruchomić pierwszą kampanię, nie trzeba znać się na mechanizmach rządzących reklamami czy obsłudze panelu administracyjnego Google Ads – wystarczy prowadzenie kampanii powierzyć specjalistom z odpowiednim doświadczeniem.
W przypadku zainteresowania kampanią Google Ads, zapraszamy do kontaktu pod numerem telefonu 538-101-900 lub adresem mailowym kontakt@adpresso.pl
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy