W branżowych mediach pojawiła się informacja o testowanych przez Google'a reklamach tekstowych AdWords, do których dołączone zostały grafiki.
Google nie ustaje w testowaniu kolejnych zmian w kampaniach prowadzonych w sieci wyszukiwania. W ciągu ostatniego roku w wyglądzie reklam tekstowych wprowadzono dość istotne zmiany, a teraz może szykują się kolejne. W branżowych mediach Search Engine Rountable oraz Search Engine Land pojawiły się bowiem informacje o testowaniu reklam tekstowych, do których dołączone zostały miniaturki zdjęć. Fotografia była mocno powiązana z wyszukiwaną przez użytkownika frazą oraz z samą treścią reklamy.
Reklamy tekstowe Google AdWords od jakiegoś czasu przechodzą kolejne metamorfozy. Jaki jest efekt tych zmian? Od jakiegoś czasu reklamy w ogóle nie przypominają płatnych linków sprzed lat – obecnie już praktycznie niczym się nie różnią od wyników organicznych, które przez wielu użytkowników są uważane za bardziej wiarygodne. Jedyna różnica to zielony napis REKLAMA, umieszczony pod nagłówkiem reklamy (wielu użytkowników w ogóle go nie dostrzega). Efektem takiej sytuacji jest znaczne zmniejszenie znaczenia pozycjonowania na rzecz płatnych kampanii Google AdWords. Reklamodawcom może to być o tyle na rękę, że w kampaniach można ustawić konkretną treść reklamy wyświetlającą się na daną frazę. Dzięki temu można mieć niemalże pełną kontrolę nad tym, co zostanie wyświetlone przy danym zapytaniu – zapewne będzie to dotyczyło również dodawanych do reklam zdjęć.
Informacja o testowaniu reklam tekstowych AdWords w nowej formie pojawiła się na dwóch portalach branżowych – Search Engine Rountable oraz Search Engine Land (artykuły można przeczytać kolejno tutaj oraz tutaj). Reklama wyświetliła się kilka dni temu jednemu z użytkowników, który wpisał do wyszukiwarki hasło „używane samochody” (po angielsku). Na szczycie wyników wyszukiwania znalazła się reklama kanadyjskiego portalu z ogłoszeniami motoryzacyjnymi – na górze znalazł się nagłówek, poniżej adres URL, a pod spodem – tekst reklamy i rozszerzenia (m.in. linki do podstron i informacja oferowanych usługach). Po prawej stronie tekstu reklamy pojawiło się zdjęcie samochodu.
Google na razie nie podał konkretów – pojawiła się tylko ogólna informacja o stałym testowaniu nowych rozwiązań, które przydadzą się reklamodawcom i użytkownikom – nie padły jednak żadne konkretne informacje.
Google przyzwyczaił już swoich reklamodawców do stale wprowadzanych zmian w swoim systemie reklamowym, ale zmiany w sieci wyszukiwania – jedne z najpopularniejszych kampanii Google’a – zawsze budzą żywe zainteresowanie. Co w praktyce mogą oznaczać zmiany w wyglądzie reklam? Pewnie zapewne wyższy CTR (co oznacza, że pewnie będą klikane częściej od reklam tekstowych), dodatkowo dużo będzie zależało od tego, w jaki sposób płatne linki ze zdjęciami będą ostatecznie wyglądały na ekranie różnych urządzeń i jak dużo miejsca będą wtedy zajmować – to zdecyduje, czy w poszukiwaniu wyników organicznych trzeba będzie przewijać ekran jeszcze dłużej. Na pewno już teraz można powiedzieć, że reklamy po raz kolejny mocno zbliżą się wyglądem do wyników organicznych – w ich przypadku Google dość często publikuje bowiem nie tylko same treści, ale i zdjęcia, dzięki czemu można było odróżnić linki bezpłatne od reklam AdWords.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy