Jeden z branżowych portali poinformował o nowych testach Googlea - reklama tekstowa w wyszukiwarce została wzbogacona o zdjęcia reklamowanego produktu. Czy to oznacza, że po testach w branży motoryzacyjnej nowy typ reklamy będzie też dostępny dla reklamodawców z innych branż?
Pomysł dodania karuzeli zdjęć do reklam Google Ads w wyszukiwarce pojawił się w połowie 2017 roku i dotyczył wtedy branży motoryzacyjnej - nad reklamami tekstowymi pojawiła się reklama Volvo xc90. W ostatnich dniach w wyszukiwarce widoczna była także reklama butów Nike, co może oznaczać wprowadzenie nowych formatów reklam także do innych branż, a nie tylko motoryzacyjnej.
Jak podaje w swoim artykule portal Search Engine Land, Google na razie odmówił podania szczegółów - zastrzegł, że rozwiązania są jeszcze w fazie testów, dlatego trudno mówić o jakichkolwiek konkretach.
Po raz pierwszy reklamy graficzne w wyszukiwarce Google pojawiły się kilkanaście miesięcy temu - to wtedy nad reklamami tekstowymi pojawiła się reklama Volvo xc90. Użytkownik na ekranie smartfona może zobaczyć zdjęcie samochodu (zdjęcia można przesuwać w poziomie), poniżej znajduje się nagłówek reklamy oraz adres docelowej podstrony w firmowej witrynie. W urządzeniu mobilnym reklama zajmuje większą część ekranu, niejako ,,spychając" w ten sposób reklamy tekstowe.
Rozwiązanie to identycznie wygląda w przypadku reklamy butów Nike - co więc w praktyce może to oznaczać dla reklamodawców?
Trudno na razie oszacować skuteczność nowych reklam, jednak z całą pewnością można stwierdzić, że spokojnie o poziom wskaźnika klikalności mogą rywalizować z reklamami tekstowymi, które obecnie cieszą się lepszą znacznie skutecznością niż reklamy graficzne (bannerowe). Stanie się tak z dwóch powodów:
Drugi powód wiąże się też bardzo mocno z pozycjonowaniem i wynikami organicznymi. Już teraz znaczenie pozycjonowania spada, a jeśli firma chce zaistnieć w wyszukiwarce, powinna stawiać raczej na reklamy Google Ads, stronę pozycjonując dodatkowo. Jeśli reklamy graficzne zostaną wprowadzone do wyszukiwarki, pod nimi widoczne będą płatne linki, to wyniki organiczne pojawią się jeszcze niżej niżej niż obecnie. Na urządzeniach mobilnych duża część potencjalnych klientów może do nich w ogóle nie dotrzeć i nie dowiedzieć się o ofercie.
Prowadzenie kampanii Google Ads jest dziś koniecznością, a nie wyborem - jak pisaliśmy już wielokrotnie. Wprowadzenie reklam graficznych do wyszukiwarki sprawi, że takie podejście stanie się jeszcze istotniejsze dla promocji biznesu w Internecie.
Czytaj także: Nowe reklamy Google AdWords w wynikach wyszukiwania?
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy