Biznesowy dziennik „Puls biznesu” zwrócił uwagę na rosnącą popularność branży e-commerce - dostrzegając przy tym, że dziś obecność w Internecie musi iść w parze z odpowiednimi działaniami reklamowymi.
„Puls biznesu” w swoim artykule „E-sklepy szukają sposobu na klientów” zajął się tematem szybko rozwijającej się branży e-commerce. Według analiz przedstawionych przez firmę Bisnode AB, rocznie w Polsce powstaje 6-8 tys. e-sklepów, z czego 90 procent to małe i średnie przedsiębiorstwa. Aż 40 procent polskich sklepów internetowych działa na rynku krócej niż 12 miesięcy. W rezultacie - jak wskazuje „Puls biznesu - udział e-handlu w całości działalności sklepów wciąż rośnie.
Dodatkowo także dziennikarze wskazują konieczność prowadzenia działań w Internecie - w tym content marketingu, emisji reklam w wyszukiwarce oraz płatnych działań na Facebooku, w które inwestuje nieco ponad 40 proc. sklepów internetowych.
To nie dziwi, ponieważ wiele razy pisaliśmy, że dziś sama obecność w Internecie nie wystarczy - e-biznes potrzebuje odpowiednio przygotowanej strony internetowej i promocji prowadzonej w wielu kanałach. W rezultacie uruchomienie kampanii Google AdWords czy działania reklamowe na Facebooku to obecnie nie wybór, a konieczność.
Dodatkową zaletą prowadzenia działań reklamowych w Internecie jest ich mierzalność oraz możliwość wykorzystania przydatnych informacji także w innych działaniach promocyjnych. Dzięki wynikom kampanii wiadomo na przykład, czy trafiliśmy do odpowiedniej grupy docelowej, jaki komunikat okazał się najskuteczniejszy, które podstrony w serwisie budzą największe zainteresowanie, na jakim etapie klienci najczęściej porzucają koszyk z zakupami, jaka część oferty cieszy się największą popularnością, z jakich urządzeń korzystają najczęściej użytkownicy czy jakich fraz w Internecie szukają potencjalni klienci naszego sklepu.
Aby poznać i wykorzystać te informacje, należy pamiętać, że do tego nie wystarczy samo uruchomienie i prowadzenie prowadzenie kampanii AdWords czy na Facebooku. Dobre wyniki kampanii i ruch w sklepie internetowym są ważne, ale jeszcze istotniejsze jest to, w jaki sposób użytkownicy zachowują się w witrynie. Dopiero wtedy wiadomo, czy kampania odniosła sukces i stanowi dla sklepu dobrą inwestycję.
Klucz do sukcesu tkwi w dwóch kwestiach: intuicyjności stosowanych rozwiązań i analizie twardych danych. Mało intuicyjna obsługa sklepu internetowego czy aplikacji to często jedna z głównych przyczyn porażki. W dobie ogromnej konkurencji (również w Internecie), nie można pozwolić sobie na utratę obecnych i przyszłych klientów tylko przez nieintuicyjność i złe przygotowanie witryny.
Wielu reklamodawców uważa, że sukcesem jest już przyciągnięcie klienta na stronę, ponieważ finalizacja procesu zakupowego to już tylko formalność. Tak jednak nie jest - zwiększenie ruchu na stronie wcale nie oznacza proporcjonalnego wzrostu liczby klientów.
Jak podaje na swoich stronach dostawca usług hostingowych home.pl - według różnych badań od 40 do nawet 70 proc. użytkowników porzuca koszyk i wychodzi ze sklepu bez złożenia zamówienia. Wśród wymienianych przyczyn wymienianych jest m.in. zniecierpliwienie oraz zakłopotanie, które towarzyszą klientom, gdy zakup jest skomplikowany lub mało intuicyjny, a złożenie zamówienie zajmuje zbyt dużo czasu i wymagania przejścia przez wiele podstron.
Więcej o tym można przeczytać w artykule „Dlaczego klienci porzucają koszyk i jak temu zapobiec?”
Nawet najbardziej zaawansowane rozwiązania nie pomogą w odniesieniu sukcesu, jeśli dotyczące ich decyzje będą podejmowane tylko w oparciu o intuicję właściciela e-sklepu. Ważne jest bowiem, by prowadzenie działań w Internecie poparte było zawsze liczbami. Dzięki nim wiadomo, czy działania zostały prawidłowo zaplanowane i przynoszą firmie korzyści w postaci większych zysków. Kluczem jest tutaj nie tylko samo zbieranie danych (nieważne, czy używany jest do tego Google Analytics czy inne narzędzie do monitorowania ruchu na stronie), ale także prawidłowa interpretacja zebranych danych i wdrożenie zmian na podstawie zebranych informacji. Same dane będą bowiem bezużyteczne, jeśli nie będzie się z nimi wiązało podejmowanie decyzji biznesowych oraz wykorzystanie w kolejnych działaniach marketingowych.
Branża e-commerce to jedna z najszybciej rozwijających się branż w naszym kraju, co oznacza coraz silniejszą konkurencję. W efekcie samo przygotowanie strony internetowej i czekanie, aż klient znajdzie sklep w organicznych wynikach wyszukiwania to dziś zdecydowanie za mało. W dobie rosnącej konkurencji tylko prowadzenie działań reklamowych i rzetelna analiza wyników pozwolą na stopniowy rozwój e-biznesu.
Stworzenie sklepu czy uruchomienie kampanii w Google i na Facebooku jeszcze nigdy nie były tak proste - czasem się wydaje, że jest to po prostu kwestia zaledwie kilku kliknięć i podpięcia firmowej karty. Z naszych doświadczeń wiemy, że z jednej strony może to to być szansa, a z drugiej - pułapka, w którą często wpadają właściciele nowych e-biznesów.
Aby uruchomić internetowy sklep nie trzeba szukać lokalu czy zatrudniać pracowników - wystarczy pomysł, a stworzenie sklepu na platformie to dziś kwestia kilku dni, przy czym często nie trzeba nawet angażować do tego programisty. Uruchomienie kampanii Google AdWords czy na Facebooku to natomiast kwestia kilku minut. Wystarczy wejść do odpowiedniego panelu, ustawić kampanię wg podanych wskazówek i na koniec dokonać płatności. Gdy środki zostaną zaksięgowane kampania rusza i w zasadzie od razu widać pierwsze efekty w postaci ruchu na stronie.
Prostota tych rozwiązań jest jednak często złudna. Jeśli e-biznes uruchamiamy bez głębszej analizy marketingowej i analizy konkurencji, jeśli nasz serwis nie jest intuicyjny i łatwy w obsłudze i nie przekonuje klienta do skorzystania z oferty, jeśli na dodatek nie wiemy, jakie możliwości mają kampanie AdWords i na Facebooku oraz jak je optymalizować - to trudno się spodziewać spektakularnego efektu i widowiskowego wzrostu sprzedaży. Dlatego - by budżet nie został zmarnowany na działania, które i tak nie przyniosą efektu - warto na początek warto zapoznać się z możliwościami swojego biznesu i możliwościami, które oferują wszystkie dostępne narzędzia (pomóc mogą w tym internetowe kursy, np. nasz kurs Google AdWords w sieci wyszukiwania). Dobrym rozwiązaniem może być również pomoc ekspertów.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy