Google uznał, że większa liczba reklam AdWords przekłada się na większą skuteczność kampanii, dlatego teraz na niektórych kontach reklamy będą powstawać same. Co gorsza - jeśli w porę nie zostaną usunięte, będą też automatycznie włączane na kontach reklamodawców.
Google poinformował, że większa liczba reklam może zwiększyć skuteczność konta, dlatego proponuje nową funkcję, dzięki której powstaną kolejne wersje istniejących reklam. Na pierwszy rzut oka rozwiązanie wygląda jak ukłon w stronę reklamodawców i skuteczne zachęcanie do przeprowadzania testów A/B - sami niejednokrotnie pisaliśmy o tym, że testowanie różnych wersji reklam czy stron docelowych powinny być nieodłączną częścią każdej kampanii AdWords. Google jednak nie chce poprzestać tylko na proponowaniu różnych możliwości - reklamy zostaną bowiem automatycznie włączone do kampanii AdWords, jeśli reklamodawca w porę się nie zorientuje i nie ich usunie ze swojego konta. Nowe narzędzie ma być domyślnie włączone 29 kwietnia 2018 roku.
Testowanie różnych wersji reklam jest ważne, ponieważ tylko porównanie co najmniej dwóch różnych wersji da odpowiedź, który przekaz skuteczniej trafia do klienta i odpowiada jego potrzebom oraz który przekłada się na większą liczbę konwersji, a przez to - na większe zyski firmy. Dzięki temu wiadomo, jakie zmiany można wprowadzić w drugiej wersji reklamy, dodatkowo także pozyskane informacje można wykorzystać także w innych działaniach promocyjnych.
Z naszych doświadczeń wynika, że modyfikacje niekoniecznie muszą być rewolucyjne - czasem wystarczy wprowadzenie niewielkiej zmiany, np. innych słów kluczowych czy call to action (wezwania do działania), by poprawa skuteczności całej kampanii AdWords była widoczna gołym okiem.
Skuteczność prowadzenia testów A/B dostrzegł także kilka miesięcy temu Google, umożliwiając łatwe generowanie różnych wersji reklam. Sama czynność jest banalnie prosta - wystarczy przy tworzeniu pierwszej reklamy tekstowej zaznaczyć opcję automatycznego utworzenia kolejnej wersji, z nagłówkami w odwrotnej kolejności. Na koniec, przed zapisaniem reklamy, należy tylko sprawdzić, czy na pewno reklama jest nadal poprawna stylistycznie, a odwrócone nagłówki wzajemnie się uzupełniają i są poprawne.
Ryzyko związane z nową funkcją Google’a polega jednak na tym, że w przypadku niektórych reklamodawców decyzje dotyczące tworzenia kolejnych wersji reklam zostaną podjęte za nich. Za miesiąc na wybranych kontach zostanie wprowadzona nowa funkcja, dzięki której mogą powstać nowe wersje już istniejących reklam. Gdy propozycje zostaną wygenerowane, Google po prostu poinformuje o tym reklamodawcę - w panelu AdWords pojawi się alert, a na konto e-mailowe zostanie wysłana odpowiednia wiadomość. Propozycje reklam tworzone będą na podstawie nagłówków, tekstów i rozszerzeń dotychczasowych wersji, Google sprawdzi także informacje tekstowe na podstronie docelowej, do której przechodzi użytkownik.
Reklamy będzie można znaleźć na stronie „Rekomendacje”. Jeśli w ciągu 14 dni reklamodawca ich nie usunie, zostaną one automatycznie włączone do kampanii. Będzie je można samodzielnie edytować, wstrzymywać lub usuwać.
Nowa funkcja zostanie włączona na kontach automatycznie, więc nie trzeba jej specjalnie uruchamiać (dotyczy to również kont menedżerskich). Zrezygnować z niej będzie można w ustawieniach swojego konta.
Wprowadzone zmiany oznaczają, że Google chce mieć coraz większy wpływ na działania reklamodawców. Choć nadal większość opcji w kampaniach AdWords można ustawić samodzielnie, to jednak duża część z nich domyślnie zakłada automatyzację działań. Tymczasem nie zawsze pozostawienie tych ustawień będzie dobrym rozwiązaniem - należy bowiem pamiętać o tym, że tylko samodzielnie ustawienie kampanii da nam gwarancję, że zastosowane rozwiązania będą najlepsze dla nas, a nie dla Google’a. Gdy zdajemy się na algorytmy Google’a, takiej pewności już nie ma.
Dlatego zalecamy zaznaczenie sobie daty 29 kwietnia 2018 roku w kalendarzu - tak, by nie zapomnieć o wyłączeniu nowej funkcji i nadal ustawiać różne wersje reklam samodzielnie. Tylko dzięki temu mamy gwarancję, że w wyszukiwarce Google pojawią się rzeczywiście te reklamy, nad którymi mamy pełną kontrolę.
Zobacz także: „Google AdWords ułatwi testowanie różnych wersji reklam”
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy