Nowe bloki reklamowe pojawią się na YouTube?

Google chce sprawdzić, jaką skuteczność będą miały reklamy wideo emitowane przed filmem na YouTube jedna po drugiej.

Na skuteczność reklam na YouTube ma wpływ nie tylko ich długość, ale także częstotliwość ich wyświetlania. Im mniejsza liczba przerw na reklamy, tym lepiej wyglądają dane, dotyczące zachowania użytkowników, czyli rzadsze porzucanie oglądanych treści i większa liczba oglądanych reklam – argumentuje Google. Dlatego teraz Google szykuje się do testowania nowego rozwiązania – emisji reklam na YouTube jedna po drugiej (przy czym nadal użytkownicy będą mieli możliwość pomijania reklam, tak jak to jest obecnie).

Kampanie na YouTube skuteczniejsze od telewizji

Kampanie video prowadzone na YouTube to jeden z typów kampanii Google Ads (AdWords). Reklamy mogą być wyświetlane przed odtwarzanym przez internautę materiałem wideo lub w jego trakcie. Dodatkowo także materiały reklamowe mogą wyświetlać się na liście wyników wyszukiwania filmów na YouTube, na liście propozycji oraz poza serwisem (czyli reklamy typu OutStream). Kampanie – podobnie jak inne działania Google Ads (AdWords) – można kierować do potencjalnych klientów o określonych zainteresowaniach lub wiązać je tematycznie z filmami, przed którymi będą się wyświetlać. 

Dużą zaletą kampanii na YouTube są koszty jej prowadzenia - dość niskie w porównaniu np. z prowadzeniem kampanii w sieci wyszukiwania. Dodatkowo także w kwietniu 2016 roku Google przeprowadził badania, sprawdzające, czy czy zwiększenie budżetu reklamowego na video online poprawi skuteczność działań. Badanie to wykazało, że w 77 procentach przypadków reklama w serwisie YouTube przyniosła większy zwrot z inwestycji niż reklama telewizyjna – w niektórych przypadkach zwrot inwestycji na YT był czterokrotnie wyższy niż w przypadku telewizji. Oczywiście, warto wziąć pod uwagę, że YouTube od dawna należy do Google, dlatego wyniki badań nie powinny dziwić, ale z drugiej strony różnica jest tak duża, że trudno tu mówić o błędzie statystycznym.

Co może przekonać reklamodawców do kampanii na YouTube?

Mimo wielu zalet kampanii na YouTube warto też pamiętać o ich sporej wadzie – spory koszt przygotowania materiałów reklamowych. Co prawda urządzenia do nagrywania materiałów wideo i programy do montażu są coraz powszechniejsze, z drugiej jednak strony sztuką jest przygotowanie takiego materiału, który skutecznie przyciągnie uwagę widza i (przede wszystkim) przekona go do zakupu.

Dlatego Google bezustannie poszukuje nowych rozwiązań, które przekonają reklamodawców do reklam video na YouTube. Kilka miesięcy temu – wzorem planera słów kluczowych i planera kampanii w sieci reklamowej – Google ogłosił uruchomienie Reach Plannera, który ma na celu ułatwienie działania w trzech obszarach:

• wybór grupy docelowych odbiorców,
• przygotowanie takich formatów reklam, jakie zapewnią najlepsze wyniki kampanii – z uwzględnieniem dostępnego budżetu i celów marketingowych,
• prognozowanie zasięgu kampanii.

Teraz Google chce wprowadzić nowe rozwiązanie – emisję reklam na YouTube jedna po drugiej.

Użytkownicy patrzą na długość i częstotliwość wyświetlania reklam na YouTube

Google sprawdził w swoich badaniach, że użytkownicy nie patrzą wyłącznie na długość reklam, ale także na częstotliwość ich wyświetlania – im jest ich więcej, tym większe jest ryzyko, że internauta zrezygnuje z dalszego oglądania. Jeśli natomiast użytkownik zobaczy dwie reklamy jedna po drugiej, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wyświetlą mu się kolejne materiały reklamowe. Oczywiście, nadal użytkownicy nadal będą mieli możliwość pomijania reklam, tak jak to jest obecnie.

Pierwsze wyniki wydają się obiecujące: w przypadku wyświetlenia dwóch reklam jedna po drugiej, ryzyko wyświetlania kolejnych reklam zmniejsza się aż o 40 proc. Dodatkowo także pierwsze wyniki testów pokazują 8-11 proc. wzrost unikalnego zasięgu kampanii. 

Czytaj także: Reach Planner – nowe narzędzie do planowania kampanii na YouTube