Za dużą zmianą podążają zmiany mniejsze – od kiedy system reklamowy Google AdWords przekształcił się w Google Ads nie ma właściwie dnia, żeby w panelu administracyjnym nie pojawiły się jakieś nowości. Tym razem zmianie uległa jednak sama reklama tekstowa.
Od kilku dni tworzący nowe reklamy tekstowe w Google Ads mogą wykorzystać dodatkową przestrzeń i dodać do reklamy więcej tekstu – o czym zresztą Google radośnie informuje wszędobylskim komunikatem Dodaj więcej tekstu do reklam! Dodaj kolejny nagłówek i tekst do reklam tekstowych, by zawierały one więcej informacji dla potencjalnych klientów. Jak wykorzystać dodatkowe znaki w tekście reklamy, by była ona skuteczniejsza?
Po zmianie przy tworzeniu tekstu reklamy Google Ads oferuje nam trzeci nagłówek – dodatkowe 30 znaków, które wyświetlą się po dwóch pierwszych nagłówkach oddzielonych pionową kreską |.
Problem w tym, że – podobnie, jak w przypadku rozszerzeń – Google od razu zastrzega, że tekst może, ale nie musi się wyświetlać. Od razu pojawia się więc pytanie o to, jak właściwie reklama będzie wyglądała. Jeśli nie wyświetlą się wszystkie trzy nagłówki, to czy ostatecznie nagłówek złożony z dwóch części będzie losowym wyborem z trzech możliwych? Czy tekst zawarty w trzecim nagłówku będzie zawsze wyświetlał się jako ostatni?
Z tymi pytaniami zwróciliśmy się bezpośrednio do Pomocy Google. Według uzyskanej przez nas odpowiedzi dodatkowe 30 znaków przeznaczone na Nagłówek 3 traktować należy, jako tekst towarzyszący dwóm pierwszym nagłówkom podstawowym. To one na pewno wyświetlą się za każdym razem, natomiast nagłówek trzeci jako treść dodatkowa może, ale nie musi się pojawić za dwoma pierwszymi 30-znakowymi ciągami. Podobnie jest w przypadku tekstu reklamy.
Tutaj Google proponuje aż 90 znaków podwajając tym samym maksymalną długość tekstu reklamy. Jednak i tu, tak, jak w przypadku nagłówka, obligatoryjnie wyświetli się jedynie tekst wpisany w Linię tekstu 1. To, co zapiszemy w Linii tekstu 2 może wyświetlić się bezpośrednio po tekście z pierwszej linijki, nie mamy jednak pewności, czy i kiedy pojawi się w odpowiedzi na wyszukiwanie użytkownika. Dlatego również to miejsce na tekst należy traktować jedynie dodatkowo – właściwa treść reklamy powinna zmieścić się w linii pierwszej.
W przykładowych reklamach z wyszukiwarki zaznaczono tekst rozpoczynający się bezpośrednio po treści wpisanej przez reklamodawców w pierwszej linii reklamy:
W pierwszym przypadku Google wyświetlił zarówno tekst z dodatkowej, drugiej linii, jak i jedno rozszerzenie objaśnień (21 lat doświadczenia). W drugiej reklamie po jej treści następują bezpośrednio rozszerzenia objaśnień, potem informacji w witrynie. W trzecim przypadku wyświetliły się rozszerzenia linków do podstron. Na przykładzie widać więc, że dodatkowa treść reklamy wizualnie nie różni się od rozszerzeń, jedyną różnicą jest jej długość – 90 znaków ciągłego tekstu. Cztery rozszerzenia objaśnień (widoczne w drugiej reklamie) dają łącznie 100 dodatkowych znaków, ale rozbitych na krótsze 25-znakowe ciągi. Dlatego korzystając z nowej udostępnionej przez Google przestrzeni, należy pamiętać o kilku kwestiach.
Choć dodany przez Google trzeci nagłówek i druga linia tekstu reklamy tak naprawdę zmniejszają kontrolę reklamodawców nad ostateczną postacią wyświetlanego w wyszukiwarce komunikatu, warto uzupełnić dodatkowe miejsca treścią – może mieć to wpływ na ranking reklamy i jej pozycję, a co za tym idzie – koszt kliknięcia. Google ceni sobie świeży content, a takim będą odpowiednio wypełnione treścią nowe miejsca.
Zanim jednak zabierzemy się do pisania, warto uświadomić sobie kilka spraw:
Podsumowując: warto wykorzystać udostępnioną przez Google dodatkową treść w reklamach tekstowych
AdWords, trzeba to jednak robić z namysłem. Tekst nie wyświetla się obligatoryjnie, za każdym razem, nie wiemy więc, jaką postać ostatecznie będzie mieć reklama. Dopóki nie będzie można w wymierny sposób zbadać efektywności nowego rozwiązania i jego wpływu na wyniki kampanii, pewniejszym sposobem na dodanie większej ilości informacji do reklamy wydają się być rozszerzenia.
Więcej na ich temat przeczytasz w artykule Praktyczne informacje, które możesz umieścić w rozszerzeniach reklamy AdWords.
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy