Co zrobić, by użytkownik nie pogubił się na firmowej stronie?

Tylko 27 proc. witryn w Polsce osiąga dobre wyniki w zakresie dwóch Podstawowych Wskaźników Internetowych, dotyczących łatwości poruszania się po stronie - podaje Google.

Jak podaje portal inwestycje.pl, Google przeanalizował polskie witryny m.in pod kątem Podstawowych Wskaźników Internetowych - LCP (czas, w którym pojawi się największy widoczny na stronie element) oraz CLS (stabilność wizualna elementów strony w trakcie ładowania, czyli - mówiąc wprost - czy poszczególnie elementy się „nie rozjeżdżają na stronie”).

Okazuje się, że tylko 27 proc. stron w Polsce może się pochwalić dobrymi wynikami w tym zakresie. Na pozostałych stronach potrzebne są natomiast mniejsze lub większe poprawki.

Jeżeli musimy długo czekać, aż załaduje się zdjęcie produktu, albo w trakcie zakupu, ucieknie nam spod palca przycisk „Złóż zamówienie” i zamiast niego usuniemy sobie produkt z koszyka, wzrasta niestety ryzyko, że klient porzuci całkowicie proces zakupu i skorzysta z oferty konkurencyjnej firmy

- skomentował wyniki senior analytical consultant i ekspert Google Piotr Kowalski (cały artykuł można przeczytać tutaj).

Jak więc sobie poradzić z największymi problemami, które przeszkadzać mogą potencjalnym klientom?

Problem 1 - Szybkość ładowania strony

Czas ładowania strony nie powinien być dłuższy niż 3 sekundy - wynika z badań. Jeśli w tym czasie użytkownik nie przejdzie na stronę, istnieje spore ryzyko, że wróci do wyników wyszukiwania, by kliknąć w inny, konkurencyjny link. Warto więc skorzystać z bezpłatnego narzędzia Test My Site, gdzie można sprawdzić, jak szybko ładuje się firmowa strona. Prócz samych liczb, Google podaje również informacje, dotyczące problemów ze stroną i rozwiązania. Podczas skanowania strony sprawdzane jest ładowanie w standardowym połączeniu 4G, analizowane są dane umieszczone na stronie (np. kod HTML i CSS, uruchomienie skryptów Java Script), testowany jest też widok strony na urządzeniach mobilnych. Wyniki publikowane są wraz z poradami, np. dotyczącymi optymalizacji obrazów na stronie, skrócenia czasu reakcji serwera, włączenia pamięci podręcznej czy wypróbowania działania przyspieszonych stron mobilnych (AMP).

Problem 2 - Brak intuicyjności

Użytkownik, który znalazł się już na stronie, nie powinien kluczyć po niej w poszukiwaniu istotnych informacji – dlatego tak istotna jest architektura informacji. Istotne jest również zamieszczenie odpowiednich treści i ich rozplanowanie: brak błędów i skomplikowanego, fachowego słownictwa, umieszczenie najważniejszych informacji na samej górze, umieszczenie przewag konkurencyjnych, poinformowanie klienta o korzyściach. Na końcu warto użytkownika poprowadzić dalej - zachęcić do dalszego działania (kontaktu z firmą, zapisania się do newslettera czy pobrania materiału).
Aby zadbać o wszystkie te elementy, prace nad stroną internetową (zarówno nad jej tworzeniem, jak i optymalizacją) należy przeprowadzić w odpowiedniej kolejności: przygotowanie architektury informacji, makiet, stworzenie tekstów, utworzenie samej strony, a następnie - jej ciągła optymalizacja. Czytaj więcej: Praca nad firmową stroną nigdy się nie kończy.

Problem 3 – Zbyt skomplikowany koszyk w sklepie internetowym

W trakcie prowadzenia kampanii Google Ads w Google Analytics widać sporą liczbę wejść na stronę, duża liczba użytkowników dodaje produkty do koszyka, ale ostatecznie nie składają zamówienia? Winny może być zbyt skomplikowany proces finalizacji zakupu. Tu przyczyn może być kilka - konieczność zakładania konta, brak możliwości edycji zawartości koszyka, brak informacji o kosztach dostawy, zbyt mały wybór wśród możliwości dostawy, tylko jedna opcja płatności za towar lub słabo widoczny przycisk koszyka. Aby to sprawdzić warto ustawić w Google Analytics ścieżkę celu - dzięki temu będzie wiadomo, na którym etapie klienci rezygnują. Z dużym prawdopodobieństwie to właśnie tam będzie trzeba szukać przyczyny porzucanych koszyków.

Czytaj także:
Sekret sklepów internetowych przyjaznych użytkownikowi
13 sposobów na zmniejszenie liczby koszyków porzucanych w sklepie internetowym