Przede wszystkim szybciej i bezpieczniej – Google zadba o lepsze doświadczenia użytkowników

Zmiany wprowadzane ostatnio przez Google w systemie AdWords mają służyć lepszej ochronie klientów i poprawie customer experience. Co jest, według Google, najważniejsze w momencie interakcji klienta z witryną reklamodawcy?

Jakiś czas temu w trosce o dobro użytkowników wyszukiwarki, Google poinformował o blokowaniu reklam kryptowalut w AdWords, niedawno do reklam niedozwolonych dołączyły także reklamy usług dotyczących poręczeń majątkowych (więcej: „Google AdWords zablokuje reklamy kryptowalut” i "Google bans ads for bail bonds services"). W najnowszym wpisie na firmowym blogu poświęconym AdWords Google podsumowuje kierunki najważniejszych zmian tłumacząc je troską o jak najlepsze doświadczenie klienta w kontakcie z witryną reklamodawcy po kliknięciu w reklamę AdWords. Co, według Google, liczy się najbardziej?

Szybkość wczytywania się strony

To ona wpływa przede wszystkim nie tylko na wrażenia użytkownika odwiedzającego witrynę, ale i na konkretny zysk (bądź stratę) reklamodawcy. Według badania, do którego odwołuje się Google ("State of Online Retail Performance"), jednosekundowe opóźnienie w ładowaniu się strony mobilnej może obniżyć liczbę konwersji aż o 20 procent. Dlatego Google wspiera strony AMP – przyspieszone strony mobilne (Accelerated Mobile Pages) jako strony docelowe dla reklam AdWords. Dzięki dostępnemu w Search Console narzędziu każdy posiadacz zweryfikowanej witryny może włączyć na swojej stronie przyspieszenie wyświetlania na urządzeniach mobilnych. Wykorzystująca technologię AMP strona oceniana jest przez Google jako bardziej przyjazna użytkownikom, co zapewne nie pozostaje bez wpływu na jej pozycję w rankingu wyszukiwarki. Tego typu strony będą także lepiej oceniane w systemie AdWords poprawiając np. Wynik Jakości słów kluczowych.

Więcej o AMP i wykorzystaniu tego rozwiązania w swojej witrynie przeczytasz na stronie Google dla programistów.

Na czas ładowania się witryny wpływa również śledzenie, czyli przekierowywanie klikającego w reklamę AdWords najpierw na stronę odnotowującą jego wizytę, a dopiero później na stronę docelową. Niewidoczne dla internauty przekierowania znów sprawiają, że wydłuża się czas pomiędzy kliknięciem w reklamę a przejściem na stronę docelową ustawioną przez reklamodawcę, co powoduje większą liczbę odrzuceń.

Dlatego od października tego roku Google na wszystkich kontach AdWords ustawi domyślnie śledzenie równoległe. Na czym ono polega? Śledzenie równoległe (parallel tracking) pozwala maksymalnie skrócić czas pomiędzy kliknięciem a wyświetleniem strony. Po kliknięciu w reklamę użytkownik zostanie od razu przekierowany na stronę docelową, a wczytywanie tagu śledzenia będzie odbywał się w tle. Aby już teraz włączyć w swojej witrynie śledzenie równoległe, w nowym panelu AdWords należy wejść na poziomie konta w „Ustawienia” i wybrać u góry zakładkę „Ustawienia konta”, po czym włączyć śledzenie równoległe i kliknąć „Zapisz”.

Więcej o śledzeniu równoległym przeczytasz w naszym artykule: „Google uruchomi śledzenie równoległe na wszystkich kontach AdWords”

Bezpieczeństwo odwiedzających stronę

Nie od dziś wiadomo, że strony bez protokołu HTTPS mogą mieć niższą pozycję w rankingu wyszukiwania Google. W ubiegłym roku większość takich stron została oznaczona w przeglądarce Chrome jako stwarzająca zagrożenie.  W lipcu przed adresem strony w przeglądarce ma pojawić się słowo „niebezpieczna”. W przyszłości będzie mu towarzyszył wyraźny czerwony wykrzyknik. Dlaczego Google tak bardzo zależy na wprowadzaniu przez posiadaczy stron internetowych protokołów HTTPS?

HTTPS pozwala na szyfrowanie danych przesyłanych pomiędzy witryną a przeglądarką. Strona z certyfikatem HTTPS (w adresie strony „https” poprzedza „www” i nazwę domeny) gwarantuje, że informacje pozostawiane przez użytkownika na stronie – np. dane logowania – nie wpadną w niepowołane ręce. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na blogu Google poświęconym bezpieczeństwu w sieci.

Co zmiany te oznaczają dla reklamodawców? Na początku czerwca Google zacznie przekierowywać użytkowników klikających w linki z HTTP na bezpieczną wersję strony z wgranym protokołem HTTPS. Uruchomiona zostanie także historia wersji reklamy pozwalająca na edytowanie linku w reklamie – zmianie na ten z szyfrowaniem – bez utraty dotychczasowych statystyk reklamy. Reklamodawcy korzystający z AdWords nie muszą się więc martwić tym, że wprowadzenie protokołu HTTPS wpłynie na zmianę adresu ich witryny, a tym samym spowoduje utratę wszystkich historycznych danych w Google AdWords.

Choć AdWords będzie przekierowywał na bezpieczną wersję witryny automatycznie, warto także ustawić ręcznie przekierowania 301 na stronę z protokołem HTTPS. Więcej o wymaganiach Google związanych z bezpieczeństwem i zmianach, jakie mają zostać wprowadzone po 11 czerwca: „Dlaczego warto używać protokołu HTTPS?”

Podsumowanie

Najważniejsze według Google czynniki wpływające na jakość interakcji użytkownika z witryną to czas ładowania się strony oraz bezpieczeństwo odwiedzającego. Dlatego zarówno w organicznych wynikach wyszukiwania, jak i w reklamach AdWords szanse na wysoką pozycję witryny związane będą z prędkością wczytywania się strony oraz obecnością protokołu HTTPS. O jakość strony docelowej warto zadbać jeszcze przed rozpoczęciem kampanii Google AdWords, jednak także dla reklamodawców od dłuższego czasu obecnych w płatnych wynikach wyszukiwania zmiany wprowadzane przez Google mogą być dobrą okazją do audytu witryny i jej ulepszenia. Pamiętajmy o tym, że jakość strony docelowej wpływa na Wynik Jakości słów kluczowych w AdWords i może znacznie poprawić efektywność całej kampanii bez inwestowania dodatkowych środków. Czasem niewielka zmiana na stronie pozwoli obniżyć koszt kampanii przy jednoczesnym wzroście jej skuteczności.

Dlatego naszym klientom, oprócz obsługi kampanii AdWords, proponujemy usługę AdDoktor pomagającą udoskonalić stronę internetową oraz zwiększyć sprzedaż. Więcej o darmowym audycie strony internetowej nie tylko pod kątem kampanii Google AdWords przeczytasz na adpresso.pl.