Raport połączeń telefonicznych będzie można ustawić teraz wyłącznie na poziomie konta Google Ads, a nie na poziomie reklam lub rozszerzeń. Zmiana ma zostać wprowadzona na wszystkich kontach 9 września.
O nadchodzącej zmianie Google poinformował w e-mailu wysyłanym do reklamodawców, którzy korzystają z rozszerzeń połączeń telefonicznych w prowadzonych przez siebie kampaniach Google Ads. W treści e-mila można wyczytać, że „w zeszłym roku wprowadziliśmy ustawienie raportu połączeń telefonicznych na poziomie konta, które umożliwia włączenie lub wyłączenie raportu połączeń w obrębie całego konta. Dzięki temu nie musisz już zarządzać tą funkcją na poziomie poszczególnych reklam lub rozszerzeń.
Otrzymujesz tę wiadomość, ponieważ obecnie korzystasz z raportu połączeń na poziomie reklam lub rozszerzeń. Od 9 września 2019 roku ten raport zostanie zastąpiony raportem połączeń na poziomie konta – będzie to jedyne rozwiązanie tego typu w Google Ads”. Sprawdźmy więc, jakie rozwiązania mogą wybrać dla siebie reklamodawcy zanim Google dokona za nich automatycznych zmian w kampanii?
Przypomnijmy - do tej pory rozszerzenia połączeń można było ustawić na poziomie kampanii, grupy reklam czy całego konta, dzięki czemu przy danej reklamie Google Ads wyświetla się numer telefonu wraz z wezwaniem do działania (hasło „Zadzwoń” lub symbol słuchawki telefonu).
Informacje o poszczególnych połączeniach można też sprawdzać w raporcie połączeń (pod warunkiem włączenia opcji, dotyczącej rejestru połączeń). W kolejnych kolumnach można znaleźć dokładne godziny połączenia (rozpoczęcia i zakończenia rozmowy z klientem), czas trwania połączenia, trzy pierwsze cyfry z numeru osoby dzwoniącej, informacja, czy połączenie zostało odebrane czy nie, źródło i typ połączenia, współczynnik klikalności numeru (PTR, czyli liczbę odebranych połączeń podzieloną przez liczbę wyświetleń numeru) oraz informacje, z jakiej kampanii, grupy reklam, słowa kluczowego i reklamy uzyskano dane połączenie.
Reklamodawcy mają teraz do wyboru dwa rozwiązania - jeśli nadal chcą korzystać z raportu połączeń (teraz dostępnego już dla całego konta) nie muszą nic robić. 9 września Google dokona zmian automatycznie.
Jeśli jednak reklamodawca zrezygnuje z tej opcji, to musi ją przed 9 września wyłączyć na swoim koncie:
Jak ostrzega Google, po wyłączeniu raportu połączeń telefonicznych dla całego konta, nie będzie można ustawić i dostosować raportu połączeń dla pojedynczych rozszerzeń połączeń, ani reklam tekstowych Google Ads „tylko połączenie”.
Na pytanie, czy warto ustawić rozszerzenie połączeń, odpowiedź może być tylko jedna - zdecydowanie tak. Numer telefonu, podany przy reklamie, umożliwia bowiem połączenie się z konkretną firmą już na poziomie wyszukiwarki Google, bez konieczności przechodzenia na docelową stronę internetową. Szczególnie może to być istotne w firmach, które świadczą usługi potrzebne „na już” (np. usługi hydrauliczne czy awaryjne otwieranie drzwi) lub gdy klient podjął już decyzję o skorzystaniu z usługi, a teraz szuka już tylko kontaktu do niej (np. chce się umówić do konkretnego salonu fryzjerskiego).
W takim wypadku Google oferuje też możliwość zliczania samych połączeń i ich szczegółów (np. czas trwania połączenia czy numer kierunkowy dzwoniącego). Z jednej strony może to być prawdziwa kopalnia wiedzy dla reklamodawcy, z drugiej jednak strony - przy opcji śledzenia połączenie jest przekierowywane, więc w reklamie nie jest widoczny numer firmy, tylko numer Google, przypisany do danego konta, co może być mocno mylące dla klienta.
Czytaj także:
Sprawdź, czy dzięki połączeniom z kampanii AdWords pozyskujesz klientów
Dlaczego czasem nie warto ustawiać śledzenia połączeń z reklam?
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy