Dlaczego czasem nie warto ustawiać śledzenia połączeń z reklam?

Raporty połączeń z reklam tekstowych Google Ads pozwalają na monitorowanie liczby połączeń telefonicznych wykonanych bezpośrednio z poziomu reklamy. Czasem jednak ich włączenie może okazać się ryzykowne.

Raportowanie połączeń jest zresztą domyślnie włączone – jeśli przy dodawaniu rozszerzenia świadomie nie zaznaczymy opcji „Wyłącz”, system będzie zbierał informacje m.in. o godzinie i czasie trwania połączenia, a nawet o numerze kierunkowym dzwoniącego. Mowa oczywiście o połączeniach wykonywanych bezpośrednio z poziomu reklamy tekstowej dzięki rozszerzeniu połączeń wyświetlającemu się na smartfonach (reklamy typu „Tylko połączenie” to osobna kwestia – więcej o nich przeczytasz w artykule Nowość: reklamy typu „Tylko połączenie” będą teraz nieco dłuższe).

Co daje włączony raport połączeń?

Raport połączeń z rozszerzeń reklamy tekstowej pozwala na analizowanie liczby połączeń wykonanych z poziomu reklamy – tzn. tych, które rozpoczynają się od kliknięcia w zieloną słuchawkę lub napis „Zadzwoń pod numer...” widoczny pod reklamą w wyszukiwarce na smartfonie:

Numer telefonu może być widoczny się również przy reklamie wyświetlającej się na ekranie komputera lub laptopa:

W obu przypadkach przy reklamie jest widoczny numer telefonu do firmy. Warto jednak wiedzieć, że przy włączonym śledzeniu połączeń nie jest to tak naprawdę numer reklamodawcy, a numer Google przypisany do danego konta – to dzięki temu, że połączenie jest przekierowywane, można zbierać informacje o jego czasie, długości itp.

W momencie, gdy użytkownik nie zdecyduje się na kliknięcie w słuchawkę na telefonie i przepisze numer (albo wyświetli reklamę na komputerze – wtedy jedyną możliwością jest ręczny wybór widocznego na ekranie numeru na klawiaturze telefonu), połączenie z firmą również zostanie zrealizowane i zliczone jako wynik kampanii Google Ads. Dopóki kampania będzie aktywna, indywidualny numer telefonu przypisany przez Google będzie działał. Takie rozwiązanie ma jednak pewne mankamenty.

Możliwe problemy związane ze śledzeniem połączeń

Mogłoby się wydawać, że podawanie w reklamie innego niż na stronie numeru kontaktowego nie ma żadnego znaczenia. Jednak dwa różne telefony mogą spowodować niepotrzebne zamieszanie – jeśli ktoś spisze numer z reklamy, a potem wejdzie na stronę, gdzie wyświetli mu się inny numer, może w ogóle zrezygnować z kontaktu z firmą. W momencie decydowania o skorzystaniu z powszechnie dostępnej usługi (nie mówimy tutaj o usługach czy produktach niszowych, przy których motywacja potencjalnego klienta jest zdecydowanie silniejsza) każdy, nawet najmniejszy szczegół ma znaczenie i wszystko, co opóźnia podjęcie przez potencjalnego klienta akcji, może zadecydować o jej całkowitym zaniechaniu.

Niektóre firmy wykupują u operatorów specjalnie dopasowane, łatwo zapamiętywalne numery telefonów, które powtarzane są potem w wielu miejscach w różnych przekazach reklamowych (np. Link 4, ubezpieczyciel, do którego numer zapamiętali nawet ci, którzy zupełnie nie byli zainteresowani usługami firmy). Potencjał związany z rozpoznawalnością numeru nie będzie jednak w pełni wykorzystany w przypadku włączenia śledzenia połączeń z reklam.

Aby uniknąć tego kłopotu, niektórzy reklamodawcy zamieszczają numer przypisany przez Google także na swoje stronie internetowej – wtedy jednak monitorowanie połączeń z reklam nie ma najmniejszego sensu, ponieważ Google będzie zliczał także połączenia wykonane bez pośrednictwa reklam (ze strony internetowej). Takie rozwiązanie jest również ryzykowne ze względu na ewentualną przerwę w prowadzeniu kampanii – gdy reklamy nie będą aktywne, nie będzie działał również numer telefonu od Google, a o podmianie numer kontaktowego na stronie można łatwo zapomnieć. Uzależnianie możliwości kontaktu z firmą od zewnętrznego systemu w przypadku awarii (o której możemy nawet nie wiedzieć), także może mieć negatywne konsekwencje, szczególnie w przypadku firm, które pozyskują klientów głównie dzięki rozmowom telefonicznym.

Ten sam problem pojawia się, gdy klient zapisze numer do firmy w swojej książce adresowej – w razie ewentualnego wstrzymania kampanii Google Ads, numer spisany z reklamy nie będzie już działał.

Jeśli chcesz poznać więcej cennych wskazówek, które ułatwią Ci prowadzenie kampanii i uchronią Cię przed marnowaniem budżetu, koniecznie sprawdź nasz kurs on-line z Google Ads dla przedsiębiorców. Pokazujemy w nim sprawdzony sposób na ustawienie i prowadzenie skutecznych kampanii Google Ads. Tylko teraz kurs kupisz aż o 60 proc. taniej (oferta jest ograniczona czasowo).

Podsumowanie

Dla niektórych reklamodawców wyświetlanie w reklamie innego numeru telefonu, niż ten rzeczywisty, publikowany w innych miejscach w internecie, może stanowić problem. Niektórzy właściciele firm woleliby, żeby numer podawany w reklamach Google Ads był taki sam, jak w witrynie. Aby tak było, należy wyłączyć domyślnie włączony Raport połączeń telefonicznych (w panelu Reklamy i rozszerzenia → Rozszerzenia → Rozszerzenia połączeń → Edytuj). Bez śledzenia połączeń dane o nich nie będą zbierane na koncie Google Ads (same połączenia z reklam nie będą zliczane), ale w reklamie wyświetli się rzeczywisty numer do firmy.

Więcej o śledzeniu połączeń w Google Ads przeczytasz w artykule „Nowości w raportowaniu połączeń i wiadomości w kampanii Google Ads”.