W kampaniach Google Ads prowadzonych w wyszukiwarce wkrótce nie będzie można ustawiać rozszerzeń wiadomości, a dotychczas utworzone rozszerzenia nie będą wyświetlane przy reklamach. Zmiana ma nastąpić 27 stycznia.
Reklamodawcy mają jeszcze kilka chwil, by przygotować się do zmian w rozszerzeniach reklam Google Ads - pożegnanie z rozszerzeniami wiadomości nastąpi 27 stycznia. Po tym terminie:
Od tych zmian nie ma ucieczki - przy próbie zmiany istniejącego rozszerzenia lub utworzenia nowego na ekranie pojawi się błąd.
Rozszerzenie wiadomości pojawia się pod tekstem reklamy Google Ads. Użytkownik widzi wtedy ikonę wiadomości tekstowej wraz z komunikatem o możliwości wysłania wiadomości. Po kliknięciu w ikonę użytkownik może od razu wysłać sms-a, np. z prośbą o kontakt lub z pytaniem o bardziej szczegółowe informacje na temat oferty.
Z jednej strony ruch Googlea wydaje się zrozumiały - w dobie popularności takich komunikatorów jak Messenger czy WhatsApp wiadomości sms-owych wysyłamy coraz mniej (jak podaje portal Antyweb, powołując się na dane GUS i UKE, liczba wysyłanych wiadomości spadła w ciągu niecałej dekady aż o 5 mld - z liczby 51,4 mld w 2010 roku do poziomu 46,5 mld w 2018 roku). Z drugiej jednak strony dla reklamodawcy każde rozszerzenie w reklamie to możliwość podania internautom dodatkowych informacji już w wyszukiwarce Google. Dodatkowo kontakt z firmą można było nawiązać bez konieczności wchodzenia na stronę - wystarczyło kliknąć w rozszerzenie, by przenieść się do aplikacji do wysyłania sms-ów. Nawet nie trzeba było wpisywać tekstu wiadomości - można go bowiem było ustawić już przy tworzeniu samego rozszerzenia.
Rozszerzenia wiadomości z powodzeniem mogą zostać zastąpione przez trzy inne rozwiązania. Z możliwością wysyłania wiadomości nie żegnamy się bowiem całkowicie - niedawno Google wprowadził taką opcję do wizytówki Google Moja Firma. W takim wypadku wystarczy, by właściciel wizytówki pobrał aplikację Google Moja Firma na swojego smartfona i włączył tam możliwość wysyłania wiadomości - dzięki temu na urządzeniach mobilnych w wizytówce pojawi się ikona ,,SMS" (zaraz za symbolem słuchawki telefonicznej i napisem ,,Zadzwoń). Nazwa sms może być nieco myląca, ponieważ potencjalny klient nie wysyła tradycyjnej wiadomości tekstowej, tylko może się z nami skontaktować za pomocą czatu w aplikacji mobilnej Google Moja Firma.
Z takiej możliwości mogą korzystać lokalni reklamodawcy. A co z firmami, które prowadzą działalność na większym obszarze? Na swoich kontach mogą ustawić rozszerzenie połączeń telefonicznych - dzięki temu klienci będą mogli od razu zadzwonić do firmy, bez konieczności przechodzenia na docelową podstronę.
Od niedawna Google umożliwia utworzenie także rozszerzenia z formularzem kontaktowym. Już pod koniec 2018 roku pojawiła się informacja o planach wprowadzenia e-maila do rozszerzeń wiadomości - dzięki temu klienci mieliby możliwość wysłania zwykłego e-maila (czytaj więcej: Google chce wprowadzić e-maila do rozszerzeń wiadomości). Kilka tygodni Google zaproponował nieco podobne rozwiązanie - formularz kontaktowy, dzięki któremu można wysłać wiadomość bez konieczności przechodzenia do oddzielnej aplikacji.
Rozszerzenie można utworzyć w kampaniach prowadzonych w wyszukiwarce. Do ich utworzenia wystarczą: wezwanie do działania, tekst rozszerzenia, tekst nagłówka, nazwa firmy, opis i link do polityki prywatności.
Czytaj także: W kampanii Google Ads pozyskasz dane klientów
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy