Dominacja Google na światowym rynku reklamy internetowej ciągle rośnie – wynika z podsumowania 2018 roku. Co to oznacza dla reklamodawców?
Notowana na giełdzie spółka Alphabet, do której należy m.in. Google, podała swoje wyniki za IV kwartał 2018 roku, podsumowała też miniony rok. W ostatnich trzech miesiącach przychód Google wyniósł nieco ponad 39 mld dolarów, a zysk wynosi już prawie 10 mld dolarów. Przychód z reklam Google Ads to natomiast 32 miliardy.
Jako ciekawostkę można natomiast dodać, że dobre wyniki Google (lepsze niż prognozowano wcześniej) niekoniecznie wiązały się z poprawą nastroju inwestorów. Po opublikowaniu informacji o wynikach za miniony rok, wartość akcji Alphabetu spadła o 3 proc. Według specjalistów wpływ może mieć na to wysoki poziom kosztów, które w ostatnim kwartale 2018 roku wyniosły ponad 7 miliardów dolarów.
Dlatego prowadzenie kampanii w Internecie jest dziś w zasadzie koniecznością, a jeśli poważnie myślimy o pozyskaniu klientów i wyróżnieniu się na tle konkurencji, promocja za pośrednictwem kampanii Google Ads powinna być naszym pierwszym wyborem.
Dlaczego jest ona kluczowa? Ponieważ – w przeciwieństwie do innych form promocji – reklamy Google Ads (szczególnie te wyświetlane w wyszukiwarce) pojawiają się dokładnie w tym miejscu i w tym czasie, gdy użytkownik szuka czegoś, co być może mamy w swojej ofercie. Oznacza to, że w odpowiednio prowadzonej kampanii zyskuje zarówno Google (gdy płacimy za kliknięcia), jak i firma, która trafia ze swoją ofertą do potencjalnego klienta.
Czytaj także: Kampania w wyszukiwarce ma przewagę nad kampanią banerową
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy