Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Nowości w plikach danych w kampaniach Google Shopping

Reklamodawcy prowadzący kampanie Google Shopping powinni uważnie sprawdzić swoje pliki danych  także te, które wcześniej zostały odrzucone. Kilka dni temu Google wprowadził ważne nowości, dotyczące przygotowania plików z danymi o produktach. 

Większa ingerencja Google'a w plik danych (np. automatyczne skrócenie podanych informacji), nowe pozycje czy zmiany w atrybutach dotyczących rozmiarów, kolorów i linków – to tylko niektóre nowości, które 25 czerwca Google wprowadził w plikach danych powiązanych z prowadzeniem kampanii produktowych (Google Shopping). Choć nie oznacza to dużych zmian w ustawieniu i optymalizacji samej kampanii produktowej, to jednak warto sprawdzić, czy nowości nie spowodują automatycznego zaakceptowania pliku, który wcześniej został przez Google'a odrzucony.

Gdzie szukać pliku danych?

Plik danych o produktach można znaleźć na platformie Google Merchant Center, niezbędnej do prowadzenia wszystkich kampanii produktowych (znanych także jako Google Shopping i Google Zakupy). Aby sprawdzić plik i dane w nim zawarte, należy wejść do zakładki „Produkty”, wybrać „Pliki danych” i sprawdzić odpowiedni plik lub stworzyć kolejny. Można tam zawrzeć takie informacje jak unikalny numer ID produktu, jego opis, nazwę (tytuł), link do podstrony produktu, link do zdjęcia, dostępność, itd.

Nowości, które wprowadził Google w plikach danych

Wśród nowości, które w plikach produktowych wprowadził Google, można znaleźć następujące zmiany:

  • jeśli atrybuty tytuł oraz opis (czyli title oraz description) przekroczą dozwolony limit znaków, plik danych nie zostanie automatycznie odrzucony – Google samodzielnie skróci podane informacje, dzięki czemu treść będzie odpowiedniej długości, a reklamodawca otrzyma na swoim koncie ostrzeżenie;
  • reklamodawca nie będzie musiał już podawać informacji na temat stanu produktu; obecnie do wyboru są trzy wartości: nowy, odnowiony oraz używany; jeśli reklamodawca nie poda żadnej z nich, Google przyjmie, że produkt jest nowy; jeśli natomiast na stronie docelowej produktu podane zostaną informacje, sugerujące, że produkt jest odnowiony lub używany, plik może zostać odrzucony lub na koncie pojawi się ostrzeżenie;
  • w pliku danych można umieścić nowy atrybut – koszt sprzedawanych produktów, który jest mocno powiązany z innym wskaźnikiem – ROI (ang. return on investment), czyli wskaźnikiem zwrotu z inwestycji w kampanię (w tym np. w Google AdWords); w tej kolumnie reklamodawca może podać przybliżony koszt sprzedaży towarów, dzięki czemu może orientacyjnie sprawdzić, ile zarobił dzięki konwersjom uzyskanym w ramach kampanii Google Shopping; podany koszt nie musi być dokładny, a jeśli wysokość kosztów może być inna nawet w przypadku tego samego produktu, to można też podać tutaj średni koszt;
  • w pliku danych można umieścić atrybuty dotyczące rozmiarów, kolorów i linków; jeśli informacje o tych atrybutach znajdą się w kilku kolumnach w pliku danych, reklamodawca otrzyma ostrzeżenie; jeśli produkt jest wielokolorowy, można podać więcej wartości niż tylko jeden kolor, ale należy oddzielić je ukośnikami lub łącznikami, a nie przecinkami; 
  • od 1 lutego 2019 roku link do śledzenia konwersji AdWords (podany w atrybucie adwords_redirect, przekierowanie_adwords) będzie musiał kierować do tej samej domeny co linki umieszczone w kolumnach link oraz mobile_link.

Podsumowanie 

Reklamodawcy, którzy wcześniej popełnili powyższe błędy i których pliki danych zostały automatycznie odrzucone, powinni być teraz czujni. Po 25 czerwca, kiedy zmiany zostały wprowadzone, pliki zostaną automatycznie zatwierdzone, co oznacza, że reklamy mogą się wyświetlać potencjalnym klientom – a to z kolei może się wiązać np. z kliknięciami i wyższymi kosztami kampanii produktowych (Google Shopping) przy jednoczesnym braku efektów w postaci konwersji (zamówień). Aby tego uniknąć, warto nie tylko śledzić swoje kampanie produktowe pod kątem dziennych wydatków, ale i uważnie sprawdzić swoje konto Google Merchant Center i umieszczone na nim pliki z danymi o produktach.

Czytaj także: Jak przygotować plik danych do kampanii Google Shopping?

Przeglądaj powiązane treści:
Ewa Truszkowska

strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy

Ewa Truszkowska
Warto również przeczytać
BLOG
Pozostańmy w kontakcie
Zapisz się do newlettera
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.