Prezentujemy całkowicie subiektywny przegląd najważniejszych nowości, które w minionym roku Google wprowadził w swoim systemie reklamowym.
Nowe formaty reklam, automatyzacja kampanii czy zmiany na kontach Google Ads - jaka nowość z minionego roku zasługuje na największą uwagę?
Na początku stycznia część reklamodawców otrzymała na swojego maila dość alarmującą wiadomość – Google chce dać reklamodawcom możliwość skoncentrowania się na swoim biznesie bez konieczności martwienia się o prowadzenie kampanii. Tym ostatnim miały się zająć algorytmy. Zmian można się było spodziewać w zasadzie w każdym aspekcie prowadzenia kampanii Google Ads czy ustawienia struktury konta, w tym np. zmiany w grupach reklam, modyfikacja słów kluczowych, dostosowanie stawek czy nawet zmiany samych treści reklam.
Na szczęście Google dał od razu możliwość zrezygnowania z nowości – funkcję można było wyłączyć na swoim koncie w każdej chwili.
Czytaj także: Google chce przejąć kontrolę nad prowadzeniem kampanii Ads (AdWords)
Na początku minionego roku do 30-sekundowych i 6-sekundowych reklam na YouTube dołączyły reklamy 15-sekundowe, przedtem dostępne tylko w ramach rezerwacji. Reklam, podobnie jak wersji 6-sekundowych, nie można pominąć.
Czytaj także: Nowość: kolejne reklamy wideo, których nie można pominąć
Na początku roku na kontach Google Ads wprowadzony został wynik optymalizacji, zawierający zestaw wskazówek z różnych obszarów, m.in. wysokości budżetu dziennego, stawek za kliknięcie w reklamę, treści reklam i ich rozszerzeń czy słów kluczowych.
Wynik wyrażony jest w procentach – by go podwyższyć, można wprowadzić wskazówki do kampanii lub je po prostu odrzucić. Wynik 100 proc. otrzymamy więc w przypadku, gdy zapoznamy się ze wszystkimi uwagami (ale niekoniecznie musimy wprowadzać je na swoim koncie).
Na początku wynik dostępny był tylko w kampaniach prowadzonych w wyszukiwarce, później wprowadzony został też w kampaniach w sieci reklamowej (bannerowej) oraz kampaniach produktowych Google Shopping.
Czytaj także: Jak analizować wynik optymalizacji konta Google Ads?
Od kilku miesięcy średnia pozycja reklamy nie jest już dostępna na kontach Google Ads. Wynik ten, prezentujący średnią pozycję reklamy wśród innych płatnych wyników wyszukiwania, był według Google za mało precyzyjny – „Rozumiemy, jak ważne jest wiedzieć, jak reklamy wyświetlają się na stronie z wynikami wyszukiwania. Dlatego w listopadzie wprowadziliśmy procentowy współczynnik wyświetleń na górze strony oraz wyświetleń na pierwszej pozycji. Te nowe dane pozwolą uzyskać bardziej przejrzysty obraz widoczności reklam na stronie z wynikami wyszukiwania niż średnia pozycja reklamy”.
Czytaj także: Średnia pozycja reklamy znika z raportów Google Ads
Google wykorzystał wiedzę o zachowaniach użytkowników, którzy przy poszukiwaniach konkretnego produktu chcą się dowiedzieć, jak będzie wyglądał. Dlatego reklamy produktowe Google Shopping od kilku miesięcy pojawiają się już wśród grafik prezentowanych w najpopularniejszej wyszukiwarce na świecie.
Czytaj także: Wyszukiwarka grafik teraz także z reklamami produktów
Reklamodawcy korzystający z kampanii produktowych Google Shopping (to typ kampanii dedykowany sklepom internetowym) od lipca 2019 roku muszą obowiązkowo podawać koszty dostawy sprzedawanych produktów. W przypadku, gdy tej informacji zabraknie, produkty mogą zostać odrzucone, co w praktyce oznacza wstrzymanie kampanii.
Przypomnijmy, że informacje o kosztach dostawy można dodać na poziomie całego konta Google Merchant Center oraz w swoim pliku danych (podajemy wtedy koszty oddzielnie dla każdego produktu).
Czytaj także: Nowość: obowiązkowa informacja o kosztach dostawy w Google Shopping
To nie była dobra wiadomość dla serwisów komputerowych, zajmujących się naprawą sprzętu komputerowego. Kilka miesięcy temu Google do tzw. „Innej działalności podlegającej ograniczeniom” należy również „Pomoc techniczna oferowana użytkownikom przez firmy zewnętrzne”. W praktyce oznaczało to po prostu odrzucanie serwisów komputerowych (z wyjątkiem autoryzowanych serwisów poszczególnych marek). Teraz – kilka miesięcy po wprowadzeniu zasad – wiemy, że niektórym serwisom udaje się przechytrzyć Google i ich reklamy nadal widoczne są w wyszukiwarce. Dodatkowo - dzięki mniejszej konkurencji – można też liczyć na mniejsze stawki za kliknięcie.
Czytaj także: Google blokuje reklamy serwisów komputerowych
W maju, podczas corocznej konferencji Google Marketing Live, padła zapowiedź nowego typu reklam Gallery Ads. Graficzne reklamy, podobnie jak reklamy produktowe, mają się wyświetlać na samym szczycie wyników wyszukiwania. Jak pokazują pierwsze wyniki, że grupy reklam ze zdjęciami w przypadku urządzeń mobilnych mają nawet 25 proc. więcej interakcji niż pozostałe reklamy (w tym. m.in. płatne kliknięcia w reklamę, czyli wejścia na stronę). Dlaczego? Jak tłumaczy Google, wszystkiemu „winna” jest niecierpliwość klientów – wielu z nich nie chce czekać na załadowanie strony, by tam dopiero zobaczyć produkt, którego szukają.
Czytaj także: Nowość: reklamy Google Ads z galerią grafik
Od września reklamodawcy nie mogą ustawić raportu wyłącznie na poziomie poszczególnych reklam czy rozszerzeń – jest to możliwe wyłącznie na poziomie całego konta. Po 9 września Google dokonał tej zmiany automatycznie, ale w każdej chwili można raport wyłączyć.
Czytaj także: Nowość w Google Ads: zmiany w ustawieniach raportu połączeń telefonicznych
Google powoli wprowadza możliwość dokonania transakcji już na poziomie wyszukiwarki, bez konieczności przechodzenia na docelową stronę w sklepie internetowym. To rozwiązanie jest możliwe dzięki połączeniu Google Shopping i Google Express (platforma sprzedażowa na razie jest dostępna tylko na terenie USA).
Czytaj także: Sprawdź nowości w Google Shopping
Od niedawna reklamy można kierować do nowych grup potencjalnych klientów: odbiorcy o podobnych zainteresowaniach oraz zdarzenia sezonowe dla odbiorców na rynku. W tym pierwszym przypadku algorytmy będą próbowały wyszukiwać użytkowników, którzy interesują się tematem związanym z naszą ofertą, natomiast dzięki kierowaniu sezonowemu będzie można zaplanować bardziej intensywną kampanię w danym okresie czasu.
Czytaj także: Nowe możliwości kierowania reklam Google Ads
Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji na temat nowości, możesz skontaktować się z infolinią Google - pamiętaj jednak, że od tego roku Google znacznie zmniejszył liczbę kanałów, którymi możesz się skontaktować i uzyskać pomoc.
Czytaj także: Jak najłatwiej skontaktować się z Google?
strateg biznesowy i marketingowy z wieloletnim doświadczeniem; pracowała przy największych kampaniach marketingowych w Polsce; członek Amercian Marketing Association; ukończyła certyfikowane szkolenia z zakresu strategii biznesowych w Darden School of Business na University of Virginia; ekspertka od prowadzenia kampanii Google Adwords; autorka licznych publikacji z zakresu marketingu; od kilku lat prowadzi poczytny blog marketingowy